5 lutego już po raz kolejny klasa VI A razem z rodzicami zorganizowała stragan smakołyków. Wśród pysznych słodkości były serniki, kakaowce, ciasta z owocami i kremami, babeczki i … Właściwie należałoby zapytać czego na kiermaszu nie było. Oferta była tak szeroka, że nie powstydziłaby się jej cukiernia z prawdziwego zdarzenia. Ciasta oczywiście piekły niezawodne mamy i babcie. Na stoisku oprócz słodkości pojawiły się oczywiście „nieśmiertelne” zapiekanki dla łakomczuszków, które cieszyły się niezmiennym powodzeniem. Dochód ze sprzedaży przeznaczony zostanie na cele klasowe. Kolejny stragan stanie w holu szkoły już w marcu. Z tego co wiemy, trwają zapisy na konkretne ciasta.